Miejsce, w którym kiedyś znajdowała się studnia, źródło wody, mieściło się niegdyś obok rynku i było niezwykle ważnym miejscem, także miejscem spotkań mieszkańców miasteczek, wsi, przybyszów. Zapomnieliśmy już o źródle i trudzie pozyskiwania, czerpania wody, a tym samym o znaczeniu wody. Nie chodzi o ekologię, lecz o symbolikę i mistyczne wyjaśnienia. Wszak maim to woda, a haszamaim niebiosa. Woda jest życiodajna i ma znaczenie symboliczne, oczyszczające i w judaizmie (mykwa), i w chrześcijaństwie (chrzest).
Najstarsza, zachowana studnia w Polsce znajduje się w Mogilnie na dziedzińcu klasztoru benedyktynów z XI w. Podobno pochodzenie nazwy studni nawiązuje do pytania kobiety: „Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba, który dał nam tę studnię, z której pił i on sam, i jego synowie i jego bydło?” (J 4,12). To nowotestamentowa historia o ujęciu wody w pobliżu Sychem, gdzie według Ewangelii Jana Jezus rozmawiał z Samarytanką. A w Starym Testamencie przy studni Jakub rozmawiał z Rachelą, która nadeszła ze stadem owiec. O studni pisał Goethe i inni pisarze, tematyka ta pojawia się także w różnych mitologiach.
Redakcja ekumenia.pl nie odpowiada za zmiany tematów i godzin emisji programów w TVP.