Pokaż wyszukiwarkę
Wybierz język:

„Znaki Nadziei” w Warszawie

10 września 2012 „Znaki Nadziei” w Warszawie

Spotkanie przedstawicieli „Znaków Nadziei”, PRE i byłych więźniów obozów koncentracyjnych
(fot. Michał Karski)


W tym roku 35-lecie swojego istnienia obchodzi niemieckie stowarzyszenie „Znaki Nadziei”, które zostało powołane, by nieść pomoc byłym więźniom hitlerowskich obozów koncentracyjnych. W Warszawie odbyło się spotkanie przedstawicieli stowarzyszenia, Polskiej Rady Ekumenicznej oraz osób, którym „Znaki Nadziei” pomagają.

Przedstawiciele „Znaków Nadziei” przebywali w Warszawie od 7 do 9 września. Spotkanie organizowała Polska Rada Ekumeniczna (PRE), która jest partnerem „Znaków Nadziei” w organizacji pomocy dla byłych więźniów nazistowskich obozów koncentracyjnych.

Stowarzyszenie „Znaki Nadziei” („Zeichen der Hoffnung”) powstało w 1977 r. z inicjatywy niemieckich Kościołów ewangelickich. Celem działalności „Znaków Nadziei” jest pomoc ofiarom przemocy narodowego socjalizmu w Polsce, szczególnie byłym więźniom obozów koncentracyjnych. Stowarzyszenie organizuje dla nich wsparcie materialne, wczasy, a także opiekę na starość. W ten sposób chce przyczynić się do budowania wspólnej, lepszej przyszłości w relacjach między Polakami i Niemcami.

7 września delegacja „Znaków Nadziei” spotkała się z przedstawicielami Polskiej Rady Ekumenicznej i jej Kościołów członkowskich. Prezes PRE abp Jeremiasz z Kościoła Prawosławnego przypominał wysiłki na rzecz pojednania polsko-niemieckiego po II wojnie światowej: działalność „Znaków Pokuty”, Memorandum Wschodnie i wreszcie utworzenie „Znaków Nadziei”. – Po „Znakach Pokuty” potrzebne były „Znaki Nadziei”, aby razem patrzeć w przyszłość. Poprzez pomoc konkretnym osobom „Znaki Nadziei” pokazały, że pojednanie jest możliwe – mówił prezes PRE.

Przewodniczący „Znaków Nadziei” ks. dr Hermann Düringer oraz członkini stowarzyszenia bp Helga Trösken przypomnieli historię organizacji. – Na początku była to drobna pomoc, na przykład przekazanie środków na zakup okularów. Od 1981 r. zaczęliśmy organizować wypoczynek dla byłych więźniów obozów koncentracyjnych – opowiadała bp Trösken, która była wśród założycieli „Znaków Nadziei”.

Dyrektor Polskiej Rady Ekumenicznej ks. Ireneusz Lukas podkreślił rolę sekretarz biura PRE Urszuli Krzemińskiej w organizacji pomocy dla byłych więźniów obozów koncentracyjnych. Mówił również o zaangażowaniu Izajasza Techane Mesfina, Polaka i Etiopczyka, który pracuje w PRE w ramach projektu „Opieka nad byłymi więźniami obozów koncentracyjnych w Warszawie”. Jego praca, zdaniem ks. Lukasa, pozwoliła przełamać wiele barier.

Głos zabrał też ambasador Niemiec w Polsce Rüdiger Freiherr von Fritsch, który zwrócił uwagę na rolę społeczeństwa obywatelskiego w pojednaniu polsko-niemieckim po wojnie. – Po 1989 r. współpraca polsko-niemiecka była możliwa, bo grunt był już przygotowany – mówił.

8 września w luterańskim kościele Wniebowstąpienia Pańskiego w Warszawie odbyło się nabożeństwo, w którym, obok przedstawicieli „Znaków Nadziei” i PRE, udział wzięli byli więźniowie obozów koncentracyjnych. Kazanie wygłosił ks. Hermann Düringer. – Dziękujemy Bogu, że cień tej strasznej historii nie wpływa już na relacje Niemców i Polaków. Dziękujemy Bogu, że ludzie się na siebie otworzyli, że pojednanie było możliwe – mówił niemiecki duchowny.

Pozdrowienia w imieniu byłych więźniów obozów przekazała Maria Stroińska. Dziękując za pomoc członkom stowarzyszenia, pracownikom PRE oraz wolontariuszom, podkreśliła, że mosty zbudowane przed laty między Polakami a Niemcami będą wzorem dla następnych pokoleń. – Serce jest bogactwem, którego się nie sprzedaje i nie kupuje, ale którym się obdarowuje – i my to czujemy – mówiła.

W imieniu „Znaków Nadziei” pozdrowienia przekazała członkini zarządu Elke Schulze. Polska Rada Ekumeniczna przyznała wyróżnienia dla Darii Schefczyk i Petera Galetzki, za zaangażowanie w pracę „Znaków Nadziei”.

Po nabożeństwie odbył się poczęstunek. Głos zabierali m.in. byli więźniowie obozów: Eugeniusz Dąbrowski, Maria Stroińska oraz Sabina Nawara, którzy dziękowali „Znakom Nadziei” oraz Polskiej Radzie Ekumenicznej za pomoc, jakiej doświadczyli. Urszula Krzemińska z PRE oraz Daria Schefczyk i Peter Galetzka ze „Znaków Nadziei” otrzymali również medale i dyplomy od Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych, w podziękowaniu za opiekę nad byłymi więźniami obozów.

Michał Karski

_______________________

Zobacz:


Fotorelacja ze spotkania (fot. Michał Karski)