W krzyżu nie ma rozróżnienia na wyznania

Prezes Polskiej Rady Ekumenicznej bp Jerzy Samiec wygłasza kazanie w katedrze św. Floriana (fot. mk)

– Myślę, że nie powinniśmy koncentrować się na działaniach ekumenicznych. Może w ogóle powinniśmy zapomnieć o tym słowie. Raczej powinniśmy koncentrować się na krzyżu Jezusa Chrystusa. Krzyżu, który może zburzyć mur – mówił prezes Polskiej Rady Ekumenicznej bp Jerzy Samiec w kazaniu podczas centralnego nabożeństwa ekumenicznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.

Nabożeństwo miało miejsce 22 stycznia w rzymskokatolickiej katedrze św. Floriana na warszawskiej Pradze. Miało formę nieszporów ekumenicznych i wzięli w nim udział wierni i duchowni różnych Kościołów. Obecni byli m.in. zwierzchnicy czterech Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej: pastor Mateusz Wichary (Kościół Chrześcijan Baptystów), bp Jerzy Samiec (Kościół Ewangelicko-Augsburski), bp Andrzej Malicki (Kościół Ewangelicko-Metodystyczny) i bp Marek Izdebski (Kościół Ewangelicko-Reformowany), duchowni innych Kościołów członkowskich PRE oraz Kościoła Rzymskokatolickiego na czele z bp. Markiem Solarczykiem i bp. Krzysztofem Nitkiewiczem, przewodniczącym Rady Episkopatu ds. Ekumenizmu.

Liturgia w dużej części składała się z psalmodii. Kazanie wygłosił prezes Polskiej Rady Ekumenicznej bp Jerzy Samiec. – Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan spotyka się z różnymi zarzutami. Można usłyszeć, że jest to karnawał ekumeniczny, a więc krótki czas, który szybko się kończy i wszystko wraca do szarej rzeczywistości. Można usłyszeć, że jest tylko fanaberią garstki zapaleńców. Że w nabożeństwach ekumenicznych uczestniczą tylko ludzie starsi. Że ekumenię trzeba zreformować – wyliczał. Stwierdził, że te zarzuty są trafne i zastanawiał się, jak na nie odpowiedzieć. Przywołał propozycję liturgii na tegoroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan, której autorzy – chrześcijanie z Niemiec – proponowali budować podczas nabożeństw mur, burzyć go i z jego elementów układać krzyż. – Myślę, że nie powinniśmy koncentrować się na działaniach ekumenicznych. Może w ogóle powinniśmy zapomnieć o tym słowie. Raczej powinniśmy koncentrować się na krzyżu Jezusa Chrystusa. Krzyżu, który może zburzyć mur – przekonywał prezes PRE. Podkreślił, że Chrystus umierał na krzyżu nie tylko za jedno wyznanie czy jeden Kościół, ale za wszystkich. – Bo w krzyżu nie ma Greka, ani Żyda, obrzezania, ani nieobrzezania. Nie ma katolika, ewangelika, prawosławnego, mariawity, baptysty, zielonoświątkowca – mówił. Zaapelował, by nie budować murów, ale je burzyć. – Budujmy mosty poprzez miłość Jezusa Chrystusa. Bóg jest miłością. Nie można kochać Boga, jeżeli nie kocha się ludzi. Prawdziwa miłość do Boga objawia się w miłości do drugiego człowieka – zaznaczył.

W ostatniej części nieszporów duchowni różnych wyznań odczytali intencje modlitewne. Bp Marek Solarczyk przypomniał natomiast, że ofiary zbierane podczas Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan zostaną przekazane na rzecz pomocy uchodźcom.

Fotorelacja z nabożeństwa (fot. mk)