Pokaż wyszukiwarkę
Select language:

Sekularyzacja może być szansą dla chrześcijaństwa

11 kwietnia 2011

fot. mk

W Warszawie odbyła się konferencja krajowych rad ekumenicznych w Europie. Jej uczestnicy dyskutowali o zagrożeniach i możliwościach, jakie niesie ze sobą zjawisko sekularyzacji, a także o Karcie Ekumenicznej podpisanej dziesięć lat temu w Strasburgu.

Spotkanie miało miejsce od 4 do 7 kwietnia. Wzięły w nim udział 22 osoby – przedstawiciele krajowych rad ekumenicznych z całej Europy, a także reprezentanci Światowej Rady Kościołów i Konferencji Kościołów Europejskich. Polskę reprezentował ks. Ireneusz Lukas, dyrektor Polskiej Rady Ekumenicznej.

Główny temat konferencji brzmiał „Sekularyzacja w Europie – zagrożenia i nowe możliwości dla Kościołów”. O sekularyzacji z perspektywy teologicznej mówił prezes Polskiej Rady Ekumenicznej abp Jeremiasz z Kościoła Prawosławnego. Jak stwierdził, proces sekularyzacji, w którym podkreśla się autonomię jednostki, daje możliwości do pogłębiania wiary chrześcijańskiej. W tej sytuacji Kościoły potrzebują zmiany i odnowy. Zdaniem prezesa PRE Kościoły nie dawały wystarczającej przestrzeni dla autonomii wiernych. Nierzadko uciekały się do przemocy, próbując w ten sposób zdobyć uprzywilejowane miejsce dla swojej teologii.

Jako możliwości wyjścia z obecnego kryzysu chrześcijaństwa abp Jeremiasz proponuje Kościołom trzymanie odpowiedniego dystansu od władzy politycznej oraz pełniejsze życie według chrześcijańskich zasad. Prawosławny hierarcha podkreślił wagę regularnego czytania Biblii. Zauważył też, że znaczenie Trójcy Świętej pokazuje, iż nawet w osobie Boga jest przestrzeń na różne punkty widzenia.

Tematyka sekularyzacji była poruszana również w referacie prof. Krzysztofa Koseły, socjologa religii z Uniwersytetu Warszawskiego („Dwadzieścia lat wolności – czas sekularyzacji czy desekularyzacji?”) oraz podczas dyskusji uczestników konferencji. Jak się okazało, samo pojęcie „sekularyzacja” jest różnie rozumiane i na różne aspekty tego zjawiska kładzie się nacisk.

Osoby zsekularyzowane to takie, które nie mają relacji z Bogiem – stwierdził ks. prof. Viorel Ionita, p.o. sekretarza generalnego Konferencji Kościołów Europejskich (CEC), prawosławny pochodzący z Rumunii. Nie wszyscy uczestnicy konferencji zgodzili się z takim zdaniem. – W świeckim państwie mamy wielu religijnych ludzi – mówiła Erika Tuppy z Ekumenicznej Rady Kościołów w Austrii. – Nie jestem zsekularyzowany, ale jestem sekularystą. Państwo musi być świeckie – podkreślił Dag Nygaard z Chrześcijańskiej Rady Norwegii. Jego zdaniem zamiast mówić o sekularyzacji, chrześcijanie powinni się skupić na chrystianizacji, aby ewangelia miała dla ludzi znaczenie. – Jesteśmy za świeckim państwem, ale nie za świeckim społeczeństwem – zauważył ks. Björn Cedersjö z Chrześcijańskiej Rady Szwecji.

Uczestnicy konferencji dyskutowali też o znaczeniu podpisania dziesięć lat temu w Strasburgu Karty Ekumenicznej. Podkreślono, że dokument ten miał przełomowe znaczenie dla relacji między Kościołami w Europie.

W programie konferencji znalazł się również panel dyskusyjny „Rola społeczeństwa obywatelskiego i Kościołów w procesie integracji europejskiej”. Udział w nim wzięli abp Jeremiasz, Adam Rotfeld – były minister Spraw Zagranicznych Polski i współprzewodniczący Polsko-Rosyjskiej Grupy do Spraw Trudnych, ks. Rüdiger Noll – dyrektor Komisji „Kościół i Społeczeństwo” CEC, Joanna Matuszewska z biura poselskiego Danuty Hübner oraz ks. Zoltán Bóna – dyrektor Ekumenicznej Rady Kościołów na Węgrzech. Moderatorem dyskusji był Gerhard Gnauck, korespondent „Die Welt” w Polsce.

Adam Rotfeld mówił o pojednaniu między narodami Niemiec, Rosji i Polski. Stwierdził, iż zbyt mało mówi się nadal o tym, jak wielką rolę w pojednaniu polsko-niemieckim odegrał Kościół Ewangelicki. Wskazał także na istotną rolę, jaką powinny odegrać w pojednaniu Kościoły Rosji i Polski.

Joanna Matuszewska podkreśliła, iż społeczeństwo obywatelskie ma prawa i obowiązki, ale także potrzebę bycia współgospodarzem swojego kraju. Członkowie tego społeczeństwa należą też do Kościołów w Polsce i oczekują, że ich Kościoły będą popierać dobry rozwój kraju.

Ks. Zoltán Bóna mówił o współpracy państwa z Kościołem na przestrzeni wieków. Jak stwierdził, Kościoły Europy dziś nie mogą dać się wyłączyć z działań europejskich, gdyż wszystkie kwestie związane z Unią Europejską muszą być postrzegane przez perspektywy krajowe, a nie tylko i wyłącznie przez plan unijny.

Ks. Rüdiger Noll zaznaczył, iż Bóg, o którym mowa w Biblii, jest Bogiem, który się troszczy. Zatem i chrześcijanie powołani są do troski, pojednania i niesienia nadziei – nie tylko przez modlitwę i zwiastowanie, ale też przez kontakty z rządzącymi.

Pytany o wrażenia po czterodniowej konferencji w Warszawie ks. Viorel Ionita wyraził zadowolenie z jej organizacji, jak też z faktu, że wzięło w niej udział więcej osób niż poprzednio. Jego zdaniem potrzeba uporządkowanej dyskusji o sekularyzacji. Jednak, jak pokazała ta konferencja, w różnych krajach różnie patrzy się na to zjawisko. – Nie powinno się standaryzować definicji sekularyzacji. Powinniśmy natomiast się zastanowić, jak sobie wzajemnie pomóc – powiedział p.o. sekretarza generalnego Konferencji Kościołów Europejskich.

Kolejna konferencja krajowych rad ekumenicznych w Europie odbędzie się od 17 do 20 kwietnia 2012 r. w Edynburgu.

Paulina Hławiczka, Michał Karski

__________________

Fotorelacja z konferencji