Pokaż wyszukiwarkę
Wybierz język:

Tworzymy pokój

16 września 2019 Tworzymy pokój

(fot. Michał Karski)

 

W Warszawie odbyła się konferencja „Tworzymy pokój. Wiara w demokracji – czas wyzwań”. Dyskutowano na niej o relacji religii i demokracji, wolności i wartości pokoju we współczesnym świecie.

Konferencja miała miejsce 16 października w Muzeum Historii Żydów Polskich Polin w Warszawie. Zorganizował ją Kościół Ewangelicko-Augsburski w Polsce we współpracy z Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Polska Rada Ekumeniczna była partnerem tego wydarzenia.

Punktem wyjścia konferencji było wydanie publikacji „Tworzymy pokój. Ewangelickie dokumenty o społeczeństwie i demokracji”. Zebrano w niej polskie przekłady trzech dokumentów: „Kościół ewangelicki i demokracja wolnościowa” i „Konsensus i konflikt: Polityka wymaga debaty”, przygotowane przez Kościół Ewangelicki w Niemczech (EKD), oraz „Kościół w przestrzeni publicznej” – dokument studyjny Światowej Federacji Luterańskiej.

Pierwszy z tych tekstów z perspektywy niemieckiej przedstawili ks. Markus Meckel i Lukas David Meyer. Zwrócono uwagę na trzy myśli tego dokumentu. Po pierwsze: Kościół nie jest pozytywnym przeciwieństwem grzechu i potrzebuje kontroli demokratycznej. Po drugie: godność człowieka jest podstawą. Po trzecie: obywatele mają prawa, ale też obowiązki. – Dobry obywatel jest obywatelem krytycznym – mówił Lukas Meyer.

Ks. prof. Bogusław Milerski, rektor Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie, omówił z perspektywy polskiej dokument „Konsensus i konflikt”. – Demokracja nie istnieje bez bazy etycznej. Bez praw człowieka jest suchym systemem – zauważył. Zwrócił też uwagę na to, że protestantyzm koncentruje się na jednostce, dowartościowuje ją – i to może go różnić od innych tradycji chrześcijańskich.

W ramach konferencji odbyły się też dwie dyskusje panelowe. Temat pierwszej brzmiał „Kościół (religia) a demokracja – marzenia i rzeczywistość, czyli jak powinno być, a jak jest”. Zwracano uwagę na problem monopolu Kościoła Rzymskokatolickiego w Polsce. – Nie może tak być w państwie demokratycznym – a jest tak w Polsce – że jest jedna instytucja, posiadająca ogromne wpływy, kompletnie wyrwana z mechanizmów i standardów etycznych, obyczajowych czy ekonomicznych, czyli znajdująca się ponad demokracją – mówiła etyczka prof. Magdalena Środa. Politolog prof. Aleksander Smolar zwracał uwagę, że rewolta konserwatywna w Kościele Rzymskokatolickim jest odzwierciedleniem tego, co się dzieje w społeczeństwie i polityce. Z kolei teolog prof. Jerzy Sojka odnosił się do ewangelickiej perspektywy, zawartej m.in. w prezentowanych dokumentach. – Na Kościele ciąży odpowiedzialność za kształtowanie krytycznego myślenia swoich wyznawców – przekonywał.

Paneliści ubolewali również nad tym, że pokój nie jest obecnie uważany za najwyższą wartość. Dr Dominika Kozłowska z miesięcznika „Znak” zauważyła, że część ludzi uważa, iż to nie pokój jest ważny, ale wojna, w której zwycięży prawda. – Nie mamy w obecnych czasach chęci do debaty i dojścia do kompromisu. Stąd mamy powrót koncepcji Polaka katolika, który bardzo mnie martwi, bo jednak Kościół jest powszechny – mówił dr Piotr Kładoczny w Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Temat drugiej dyskusji panelowej brzmiał „Wolność – dar czy przekleństwo wierzących ludzi?”. Przedstawiciele różnych wyznań i religii mówili o pojęciu wolności z perspektywy ich tradycji. Wśród panelistów znaleźli się: bp Jerzy Samiec (Kościół Ewangelicko-Augsburski, prezes Polskiej Rady Ekumenicznej), prymas Wojciech Polak (Kościół Rzymskokatolicki), bp Karin Johannesson (luterański Kościół Szwecji), rabinka Małgorzata Kordowicz (Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie), dr Marek Moroń (Muzułmański Związek Religijny) oraz dr Kishan Manocha (Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie).

 

Zobacz nagranie konferencji