Pokaż wyszukiwarkę
Wybierz język:

Dyskusja o religii w demokracji

14 stycznia 2011

Jarosław Makowski, Tomáš Halík, Tomasz Dostatni, Stanisław Krajewski i Bogusław Milerski (fot. mk)

Człowiek jest stworzeniem nieuleczalnie religijnym. Gdy umiera jeden typ religijności, pojawia się następny – mówił prezydent czeskiej Akademii Chrześcijańskiej ks. prof. Tomáš Halík podczas panelu dyskusyjnego „Religia, demokracja, konflikt?”.

Dyskusja odbyła się 14 stycznia w Lutheraneum – podziemiach kościoła ewangelicko-augsburskiego Św. Trójcy w Warszawie. W panelu udział wzięli: ks. prof. Tomáš Halík – duchowny katolicki, socjolog, prezydent czeskiej Akademii Chrześcijańskiej; ks. prof. Bogusław Milerski – duchowny luterański, teolog, pedagog, publicysta, profesor Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie; prof. Stanisław Krajewski – przedstawiciel gminy żydowskiej, filozof, matematyk i publicysta, współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów oraz o. Tomasz Dostatni – dominikanin, duszpasterz i publicysta, prezes Fundacji Ponad Granicami. Organizatorem spotkania był Instytut Obywatelski we współpracy z miejscową parafią ewangelicką oraz portalem ekumenizm.pl. Dyskusję prowadził dyrektor Instytutu Obywatelskiego Jarosław Makowski.

W pierwszej części spotkania paneliści mówili o sekularyzacji. Ks. prof. Milerski stwierdził, że nie można mówić o śmierci sekularyzacji. Wyraźnie dostrzegalny jest spadek tradycyjnej religijności, a droga fundamentalistyczna nie jest drogą przyszłości. Prof. Krajewski zauważył, że sekularyzacja jest faktem, ale fundamenty religii trwają. – Widać to wyraźnie przy rytuałach przejścia, które są religijne. Szczególnie pogrzeby – mówił filozof. Z kolei ks. prof. Halík podkreślił, iż człowiek jest stworzeniem nieuleczalnie religijnym. – Gdy umiera jeden typ religijności, pojawia się następny – zwrócił uwagę czeski duchowny.

Następnie dyskutowano o miejscu religii w sytuacji demokratycznego państwa i pluralizmu światopoglądowego. O. Tomasz Dostatni podkreślił, że demokracja się opłaca. Zwrócił uwagę na demokratyczny ustrój zakonów. Mówił też, że religie i wyznania nie mogą żyć równolegle. – Konieczne jest przekraczanie murów, spotkanie człowieka z człowiekiem – zaznaczył dominikanin. Jego zdaniem papierkiem lakmusowym demokracji jest stosunek do mniejszości.

Ks. prof. Tomáš Halík podkreślił potrzebę dialogu tradycji chrześcijańskiej z oświeceniową. Dialog religii z ateizmem jest możliwy, ale sekularyzacja nie może stać się nową religią.

Zdaniem prof. Stanisława Krajewskiego demokracja jest większym wyzwaniem dla religii niż sytuacja państwa ściśle związanego z religią. W kontekście dyskusji o wartościach w demokracji współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów zauważył, że demokracja jest pewnym schematem, zimnym schematem. – Ciepło wprowadzane jest z zewnątrz, przede wszystkim przez religie – mówił.

Odnosząc się do pluralizmu i relatywizmu w demokracji ks. prof. Bogusław Milerski stwierdził, że bez prawdy stracilibyśmy swoje człowieczeństwo. Ale nie wolno narzucać prawdy ani jej odgórnie sankcjonować.

Na koniec dyskusji był czas na pytania z sali. Wśród różnych głosów pojawiło się m.in. pytanie, czy w sytuacji prześladowań chrześcijan w krajach islamskich nie powinno się ograniczyć wolności wyznania dla muzułmanów w Europie. Wszyscy paneliści zdecydowanie sprzeciwili się takiemu rozwiązaniu.

Michał Karski