W związku z pytaniami, które pojawiły się podczas międzywyznaniowego spotkania młodzieży, postanowiliśmy opublikować serię artykułów, będących odpowiedzią na nurtujące młodzież zagadnienia. Zachęcamy do lektury pierwszego z nich, w którym ks. Tomasz Stempa odpowiada na pytanie: „Dlaczego prawosławni odprawiają nabożeństwa w języku innym niż polski?”.
Statut Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego jasno mówi o tym, że językiem liturgicznym Cerkwi w Polsce jest język cerkiewnosłowiański.
Wynika to z kilku faktów, które w skrócie należy przytoczyć:
– Język, który w pisemnej formie został stworzony i przyniesiony przez św. św. Cyryla i Metodego na słowiańskie tereny w IX w. oraz dalej był rozwijany i dopracowywany przez ich uczniów, stał się językiem liturgicznym słowiańskich Kościołów prawosławnych. Nie do końca zrozumiały nawet w czasach św. św. Cyryla i Metodego, zyskał miano języka świętego i takie przekonanie tkwi głęboko w sercach wielu prawosławnych mieszkających w Polsce.
– W momencie formowania się struktur Cerkwi Prawosławnej na terenach Polski (po pierwszej i drugiej wojnie światowej) w jej skład wchodziła autochtoniczna ludność zamieszkująca polskie tereny, jednakże na co dzień używająca innego języka niż polski (mowa o mniejszościach narodowych). W momencie formowania się struktur Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP) nie było nawet tłumaczeń podstawowych ksiąg i tekstów liturgicznych na język polski, tak więc było niemożliwe wdrożenie w tym czasie języka polskiego do życia liturgicznego. Wspomnieć należy, że taka komisja została już powołana po pierwszej wojnie światowej, a jej dorobek pojawił się już w 1928 r.
– Wierni, którzy zamieszkiwali swoje tereny od pokoleń albo od momentu zasiedlania danych terenów, a zostali dotknięci procesami przesiedleńczymi (bieżeństwo, akcja Wisła) lub polonizacyjnymi wraz z nakłanianiem do zmiany wyznania, bardzo często odczuwali niechęć do wszystkiego co polskie jako manifest swojego pochodzenia i sprzeciw wobec asymilacji. Bardzo często na ziemiach odzyskanych to właśnie Cerkiew i język pozwoliły im zachować własną autentyczność i kulturę.
– Badania, które były przeprowadzone w roku 2012, pokazują, że język cerkiewnosłowiański przez wiernych PAKP jest uważany za najdostojniejszy język liturgiczny i wcale nie chcą zmiany na inny, bardziej zrozumiały. Preferują natomiast, aby język polski był językiem kazań i czytań ewangelicznych. (Szersza analiza ankiety: Tomasz Stempa, „Język liturgiczny słowiańskich Kościołów prawosławnych. Stanowisko wiernych Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w sprawie języka liturgicznego”, „ELPIS” 2016, nr 18, ss. 113–120*).
– Być może w przyszłości argument niezrozumiałości języka cerkiewnosłowiańskiego zdominuje sferę życia liturgicznego i częściowo nabożeństwa będą sprawowane w języku polskim lub naprzemiennie z językiem cerkiewnosłowiańskim. Nie jest to nowe zjawisko, ponieważ takie nabożeństwa są już sprawowane w Polsce. Przygotowane są też tłumaczenia umożliwiające pełne posługiwanie się tekstami w trakcie nabożeństw sprawowanych w języku polskim.
ks. Tomasz Stempa
_________
* Abstrakt artykułu: Analiza zebranych materiałów z życia słowiańskich Kościołów prawosławnych pokazuje, że w niektórych przypadkach język cs. [cerkiewnosłowiański – przyp. red.] nie jest już aktualnym i zasadnym językiem liturgicznym. Już dawno wprowadzony został bilingwizm lub też język cs. wyparty został przez języki narodowe. Wnikliwa obserwacja sytuacji językowo-liturgicznej w słowiańskich Kościołach prawosławnych pokazuje, że aktualność i zasadność użycia języka cs. jako języka liturgicznego zależy od kilku czynników. Tak jak w przypadku niekanonicznych Kościołów prawosławnych w Macedonii i w Ukrainie, język cs. zostaje zastąpiony językiem narodowym z powodów czysto nacjonalistycznych. W przypadku Bułgarii i Serbii czynnikiem wpływającym na zamianę jest traktowanie Kościoła Prawosławnego jako Kościoła narodowego. W przypadku wschodnich, słowiańskich Kościołów prawosławnych (Białoruś, Polska, Rosja) zmiana językowo-liturgiczna odbywa się najwolniej. Wpływa na to historia Kościołów z okresu XIX i XXI w., temperament i usposobienie Słowian wschodnich. W tym przypadku największym przeciwnikiem języka cs. jest szeroko pojmowana demokracja. Wierni Kościoła Prawosławnego w Polsce nadal chcą modlić się w języku cerkiewnosłowiańskim. Warto też wspomnieć o tym, że w Kościołach, w których funkcjonuje już język narodowy, język cs. nie został całkowicie wyparty z życia liturgicznego. Powszechny jest bilingwizm językowo-liturgiczny, a w niektórych przypadkach, w szczególności w miejscach z ostoją prawosławia, obserwowany jest powrót do języka cs. (Serbia, Bułgaria).