Pokaż wyszukiwarkę
Wybierz język:

Kościoły w kontekście pojednania

4 października 2013 Kościoły w kontekście pojednania

Uczestnicy pierwszego dnia konferencji w kaplicy Centrum Kultury Prawosławnej (fot. Michał Karski)

W Warszawie trwa międzynarodowa konferencja „Pojednanie w Europie środkowo-wschodniej. Nowe wyzwania”, zorganizowana przez Polską Radę Ekumeniczną w ramach projektu „Pojednanie w Europie – zadanie Kościołów na Ukrainie, Białorusi, w Polsce i w Niemczech”.

Konferencja odbywa się od 2 do 4 października w Centrum Kultury Prawosławnej w Warszawie. Projekt „Pojednanie w Europie – zadanie Kościołów na Ukrainie, Białorusi, w Polsce i w Niemczech” zainicjowany został w 1995 r., a od 1997 r. odbywają się regularne spotkania przedstawicieli Kościołów z tych czterech państw. Ostatnia konferencja miała miejsce w Jałcie w październiku zeszłego roku.

Impulsem do podjęcia takiej a nie innej tematyki na konferencji w Warszawie jest podpisanie dwóch dokumentów przez przedstawicieli Kościołów: zeszłorocznego „Wspólnego przesłania do narodów Polski i Rosji” oraz tegorocznej „Polsko-ukraińskiej deklaracji o pojednaniu” – mówił otwierając konferencję dyrektor Polskiej Rady Ekumenicznej ks. Ireneusz Lukas. Jak powiedział, celem spotkania jest wypracowanie pomysłów działań służących pojednaniu, ale też zapoznanie się z już istniejącymi inicjatywami w tym zakresie.

Prezes Polskiej Rady Ekumenicznej abp Jeremiasz z Kościoła Prawosławnego przypomniał, że projekt „Pojednanie” powstał, aby zapobiec barierom, które mogą powstać między państwami Unii Europejskiej a tymi, które znajdują się poza nią. Projekt został wsparty przez Konferencję Kościołów Europejskich podczas jej Zgromadzenia Ogólnego w Grazu w 1997 r.

Swoje pozdrowienia przekazali również zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego metropolita Sawa, zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce bp Jerzy Samiec, przedstawiciel zwierzchnika Kościoła Polskokatolickiego ks. Tadeusz Urban, sekretarz generalny rzymskokatolickiej Konferencji Episkopatu Polski bp Wojciech Polak, a także reprezentant Kościoła Ewangelickiego w Niemczech ks. Michael Hübner.

Dokumenty pojednania

Treść, kontekst powstania oraz perspektywy „Wspólnego przesłania do narodów Polski i Rosji” zaprezentował teolog rzymskokatolicki ks. prof. Zygfryd Glaeser. Podkreślił, że jest to tekst osadzony na fundamencie teologicznym, nie jest to dokument polityczny. – Przesłanie nie pretenduje do rozstrzygania sporów historycznych. Rozpoczyna dialog, a nie go kończy – mówił ks. Glaeser. Teolog wyraził też przekonanie, że dokument ten pozostanie w świadomości nie tylko ekspertów.

O „Polsko-ukraińskiej deklaracji o pojednaniu” opowiadali ze strony polskiej i rzymskokatolickiej bp Wojciech Polak oraz ze strony ukraińskiej i greckokatolickiej ks. dr Stefan Batruch. – W żadnym wcześniejszym dokumencie hierarchowie nie potępili tak jednoznacznie nacjonalizmu i szowinizmu – podkreślił duchowny greckokatolicki.

Refleksje historyków nad zbrodnią wołyńską

Drugi dzień konferencji rozpoczął się od spojrzenia z perspektywy historycznej na kwestię pojednania polsko-ukraińskiego w kontekście zbrodni wołyńskiej. – Polscy historycy są zgodni co do tego, że zbrodnia wołyńska była zorganizowaną akcją i miała charakter ludobójstwa – powiedział polski historyk prof. Grzegorz Motyka. Jak mówił, w Polsce spór dotyczy głównie kontekstu zbrodni i kwestii działań odwetowych. Zauważył też, że zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie skrajne środowiska oskarżają umiarkowanych badaczy tematu o działania antynarodowe. Odniósł się też do wypowiedzi Kościołów w sprawie wołyńskiej. – Nie sposób nie zauważyć pozytywnej roli Kościołów w debacie 2013 r. – podkreślił.

Swoją perspektywę zaprezentował też ukraiński historyk prof. Igor Iliushyn. Przypomniał o działaniach odwetowych prowadzonych po zbrodni wołyńskiej przez AK, ale zwrócił też uwagę na dysproporcję w skali działań i ilości ofiar – zginęło kilkadziesiąt tysięcy Polaków i kilka tysięcy Ukraińców. – Dowództwo banderowskie przede wszystkim ponosi odpowiedzialność za tę zbrodnię – powiedział. Podczas dyskusji dystansował się od jednoznacznego nazwania zbrodni wołyńskiej ludobójstwem. – To były czystki etniczne. Rozstrzyganie, czy było to ludobójstwo, nie jest zadaniem dla historyka. To kwestia prawnicza – przekonywał.

Spojrzenie ludzi Kościołów

Z perspektywy Kościołów o zbrodni wołyńskiej i stosunkach polsko-ukraińskich rozmawiali w dyskusji panelowej grekokatolicy, rzymskokatolicy i prawosławni z obu krajów.

Prof. Marek Rembierz z Kościoła Rzymskokatolickiego w Polsce podkreślił, że z punktu widzenia jego wyznania ludzkie istnienie jest zdecydowanie nadrzędne względem narodowych przynależności. Ofiary nie są „nasze” i „wasze”, ale są osobami ludzkimi. W kontekście pojednania polsko-ukraińskiego przywołał też słowa Jana Pawła II z książki „Pamięć i tożsamość”: „Polskość to w gruncie rzeczy wielość i pluralizm, a nie ciasnota i zamknięcie. Wydaje się jednak, że ten jagielloński wymiar polskości (…) przestał być, niestety, w naszych czasach czymś oczywistym”.

O. Piotr Kuszka z Kościoła Greckokatolickiego w Polsce zauważył, że jest to chyba pierwsza konferencja, gdzie grekokatolicy dopuszczeni są do debaty na równych zasadach. Mówił, że na gruncie lokalnym zdarzają się konflikty, np. Kościół Greckokatolicki bywał wykluczany z Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Ale jest też wiele pozytywnych inicjatyw, np. młodzież ukraińska porządkuje cmentarze w Polsce południowo-wschodniej. – Pojednanie polsko-ukraińskie schodzi na dół i można mieć nadzieję, że przyniesie dobre owoce – stwierdził bazylianin.

Miłość do ojczyzny jest naturalnym uczuciem. Uczucia patriotyczne mogą być jednak skażone przez grzech, np. agresywny nacjonalizm czy ksenofobię – mówił prof. Vladimir Bureha z Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego. Zwrócił też uwagę, że wszystkie Kościoły prawosławne na Ukrainie wydały apele w sprawie zbrodni wołyńskiej.

W zbrodni wołyńskiej nie chodzi o symetryczność działań. Chodzi o każdą pojedynczą ofiarę – podkreślał dr Aleksander Dobroyer z Kościoła Rzymskokatolickiego na Ukrainie. Przypomniał, że po każdej ze stron były ofiary i zbrodniarze. Natomiast dr Grzegorz Kuprianowicz z Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego przypominał o kontekście historycznym zbrodni wołyńskiej, jakim była m.in. przedwojenna polityka władz Polski, które dążyły do przymusowej polonizacji Ukraińców i chciały przymuszać ich do zmiany wyznania na rzymski katolicyzm. Niszczono też cerkwie.

O roli i zadaniach Kościołów w procesie pojednania polsko-ukraińskiego uczestnicy konferencji dyskutowali też w małych grupach roboczych. Podczas tych rozmów mówiono, że Kościoły nie mogą być organizacjami politycznymi, duchowni jednak powinni rozumieć uwarunkowania kulturowe i historyczne miejsc, w których pracują. Aby dojść do prawdy trzeba dokonać oczyszczenia z przeszłością i wyrzec się triumfalizmu.

Potrzeba kultury ekumenicznej

Referat o procesie pojednania polsko-niemieckiego i jego znaczeniu dla pojednania polsko-ukraińskiego przedstawił były dyrektor Polskiej Rady Ekumenicznej Andrzej Wójtowicz. Opowiadał o historii pojednania z Niemcami i początkach obecnego projektu „Pojednanie”. Zwrócił uwagę, że ułatwieniem w dialogu Polski z Ukrainą jest to, że nie ma tu sporu granicznego, co miało miejsce w relacjach z Niemcami. – Dialogowi musi towarzyszyć żywa kultura ekumeniczna – przekonywał.

Ostatniego dnia konferencji zaprezentowano przykłady dobrych praktyk w pojednaniu polsko-ukraińskim. Karolina Prus-Nałęcz mówiła o Centrum Inicjatyw Międzykulturowych, natomiast ks. Stefan Batruch przedstawił działalność Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza. Uczestnicy konferencji mogli też wysłuchać migrantek – Ukrainka Lidya Soshynska opowiadała o swoim życiu w Polsce, zaś Polka Agata Shvarts o swoich doświadczeniach mieszkania na Ukrainie.

Michał Karski

Więcej o projekcie „Pojednanie” tutaj

Poniżej fotorelacja z konferencji (fot. Michał Karski)